120 tys. dolarów do 2023 roku, 1 milion dolarów do 2030 roku: Czemu służą długoterminowe prognozy dotyczące Bitcoina?

Kryptowaluty są obecnie w środku drugiej kryptowalutowej zimy, ale mimo tego ze wszystkich stron napływają prognozy hossy. Jako że to zmienny rynek, prognozy należy zawsze odczytywać z przymrużeniem oka. Nikt nie wie, czy rynek pójdzie w górę czy w dół, w lewo czy w prawo, a przewidywania opierają się głównie na wizjach przyszłości kryptowalut snutych przez pojedyncze osoby - bo choć rynek ma wskaźniki, to te wskaźniki mogą w najgorszym wariancie zostać zmiecione w godzinę. 

Nawet z przeszłości nie da się dokładnie wyłuskać tego typu prognoz. Na przykład Terra i LUNA historycznie pozostawały powiązane ze swoimi aktywami, ale to nie powstrzymało ich przed de-peggingiem i wywołaniem fali uderzeniowej na całym rynku kryptowalut. Historia sugerowałaby też, że Ethereum i Bitcoin były na ścieżce ciągłego wzrostu, zanim debata o de-peggingu cofnęła je w czasie. Rynek jest kruchy, a wiele różnych wydarzeń może wysłać waluty w górę lub w dół, w jedną lub drugą stronę.

A jednak prognozy cały czas się pojawiają. Są one oczywiście niezbędne przy dokonywaniu inwestycji, ponieważ każdy użytkownik musi mieć przynajmniej wyobrażenie o tym, w jakim kierunku może zmierzać dana moneta, zanim zainwestuje w swój portfel znaczne kwoty. Ale jak dokładne są prognozy długoterminowe i czy powinieneś wyciągać z nich jakiekolwiek wnioski? Aby odpowiedzieć na to pytanie, przyjrzyjmy się topowej monecie na rynku i temu, jak eksperci prognozują jej wyniki w ciągu najbliższego roku i dekady:

Przewidywania dotyczące Bitcoina

Na dzień dzisiejszy każdy alt-coin na rynku blednie, gdy spojrzeć na to, jak wygląda cena Bitcoina. Od momentu powstania w 2009 roku jest on liderem rynku, osiągając w swoim szczytowym momencie cenę 69 000 dolarów w listopadzie 2021 roku, zanim w 2022 roku odnotował mocny spadek przez różne wydarzenia zewnętrzne.

Mimo obecnego zastoju, prognozy pozostają jednak optymistyczne. Jeszcze trzy miesiące temu popularny analityk Joe Rager twierdził, że Bitcoin może osiągnąć zyski w okolicach 28 000 - 31 000 dolarów przy kolejnym wybiciu kryptowalut, co przechyliłoby monetę w stronę hossy. 

Inny główny analityk, TechDev, poszedł jeszcze dalej, przewidując, że Bitcoin dobije z ceną do około 120 000 USD w 2023 roku w oparciu o metrykę TSI (True Strength Index), która wykorzystuje kilka obliczeń bazowych, aby określić, jak bardzo wyprzedane będzie aktywo przy określonej cenie. Według nich, fala wyniesie Bitcoina do 80-120 tysięcy dolarów w 2023 r., po czym obniży się do 30-50 tysięcy podchodząc do zaplanowanego na 2024 rok halvingu, a następnie wystrzelić z powrotem do nowego rekordu - 200 000 dolarów, by zakończyć ten cykl w 2024 r. 

Tymczasem byczy inwestor kryptowalutowy Cathie Wood powiedział w rozmowie z Bloombergiem, że przewiduje, że Bitcoin osiągnie cenę 1 miliona dolarów do 2030 roku, a także że obecny krach wywołany przez FTX dowodzi, że Bitcoin jest odizolowany od kryzysu związanego z kryptowalutami - po części ze względu na ograniczoną podaż 21 milionów BTC, ustawiającą go w opozycji do innych walut.

Czy przewidywania dotyczące Bitcoina są wiarygodne?

Każdy ekspert będzie miał uzasadnienie dla swoich przewidywań. Wydarzenia na rynku kryptowalut rzadko są czarno-białe, co oznacza, że z zachowania inwestorów można wyciągnąć szereg postaw w oparciu o ich portfele i wizje przyszłości. Nie znaczy to jednak, że są one niezawodne. 

Po pierwsze, duża część wartości kryptowalut waha się w zależności od nastrojów społecznych. Jeśli ludzie wierzą, że Bitcoin pójdzie w górę - i wiara ta zyskuje uzasadnienie i przybiera na sile w mediach społecznościowych - to więcej użytkowników będzie inwestować w BTC, aby przygotować się na to wydarzenie - co zadziała jak samospełniająca się przepowiednia i sprawi, że ono wreszcie nastąpi! 

Kryptowalutowe wieloryby na przykład często wykonują nieoczekiwane ruchy inwestycyjne w kierunku pewnych alt-coinów - z powodów, które niewielu użytkowników zrozumie - i ten akt sam napędza wartość ze względu na liczbę użytkowników, którzy podążają za nimi. W ten sposób inwestorzy tacy jak Cathie Wood i Ark Investment Management mogliby tworzyć bycze prognozy, aby pomóc napędzić rynek w określony sposób, zamiast wyrażać je z konkretnych, wiarygodnych powodów.

Trzeba też zauważyć, że nawet eksperci, którzy tworzą te prognozy, nie są do końca do nich przekonani. Patrząc po raz kolejny na analityka TechDev, w swoich wpisach na Twitterze umieszczał on screeny z danymi na poparcie swoich twierdzeń. Jednak koniec końców przyznał, że nie był ich pewien nawet po ich napisaniu. Stawia to każdego użytkownika w nieco kłopotliwej sytuacji. Jak ktokolwiek może dokonać przewidywać, jeśli sami przewidujący nie są nawet pewni ich wartości? Być może prognozy te są prawdziwe, zwłaszcza gdy porównuje się je z danymi z przeszłości, ale jak mogą być wiarygodne wobec tak dużej zmienności i niezdecydowania? 

Właściwa reakcja na prognozy dotyczące kryptowalut

Dla każdego inwestora kryptowalutowego ważne jest posiadanie swojej własnej wizji rynku i tego, dokąd może on zmierzać. Można sobie wyrobić zdanie nie tylko słuchając ekspertów lub wielorybów, ale także społeczności kryptowalutowych i brokerów, którzy omawiają ostatnie ruchy na rynku i dzielą się spostrzeżeniami. Oczywiście, jak już wcześniej wspomniano, za wieloma formułowanymi prognozami często stoją dane, ale rynek jest tak zmienny, że każde wydarzenie może sprawić, że prognoza stanie się natychmiast nietrafiona. 

Ważne jest również, aby zauważyć, że w tym momencie kryptowaluta jest czymś o wiele większym niż tylko zdigitalizowanym aktywem. Powstają całe ekosystemy, które sprawiają, że nie jest rozsądne tworzenie portfela tylko na podstawie wartości pieniężnej. Na przykład, podczas gdy cena Ethereum jest obecnie poniżej ceny Bitcoina, ETH przeszedł szereg modernizacji, które mogą uczynić go wiodącą monetą w latach 2030-2040. Oczywiście prognozy cenowe są nadal niższe niż Bitcoina - wielu prognozuje, że Ethereum może być warte 21 000 dolarów do 2030 roku - ale pozycja, którą zbudował dla siebie w okresie poprzedzającym Web3, może w sumie uczynić go bardziej konkretną inwestycją. 

Oczywiście wielu analityków handlowych posiada przynoszące zyski portfele wykute na bazie ich własnej wizji rynku, ale to nie znaczy, że należy koniecznie działać na ich podstawie. Ważną rzeczą dla inwestora jest wzięcie pod uwagę ogólnych odczuć, a następnie wyciągnięcie własnych wniosków na temat tego, co uważa za wiarygodne lub niegodne zaufania. Z tego powodu potrzebna jest znacząca znajomość rynku. Inwestor może nie być w stanie polegać na przewidywaniach eksperta, ale musi polegać na własnym procesie decyzyjnym. Tylko w ten sposób może dokonywać rozsądnych wyborów, które z największym prawdopodobieństwem postawią go w silnej pozycji, gdy przyszłość w końcu nadejdzie.